Bezkresne wody oceanu na ścianie sypialni? Ta nieprzeciętna inspiracja z pewnością spodoba się wszystkim miłośnikom marynistycznych, wakacyjnych klimatów. Ogromne ilości turkusu i niebieska tafla pofalowana delikatnymi powiewami wiatru, wydaje się być idealnie dopasowana do stylizacji pomieszczenia, w którym szukamy skutecznego wypoczynku. Skorzystajmy z mocy kolorów! Chromoterapia, czyli leczenie barwami, znane jest już od stuleci. Uważa się, że niebieski oraz jego pochodne wzmacniają odporność, wyciszają oraz relaksują. Warto znaleźć miejsce w sypialni właśnie dla takich odcieni. Nie bójmy się używać niebieskiego w większych ilościach, na ścianie, podłodze, czy „kolorując” nim pościel. Dla złagodzenia całości stylizacji, dodajmy plamy szarości, bieli i beżu.