Słowo glamour przez dziesięciolecia nabrało znaczenia "szyku" czy też "przepychu", ale nie można zapominać, że dawniej oznaczało "blask". Skąd to pokrewieństwo? Cóż, trzeba przyznać, że bez (mniejszej lub większej) odrobiny blasku naprawdę trudno o przepych i szyk! Dlatego właśnie sądzimy, że fototapeta glamour może być dla Twojego mieszkania właśnie tym, czego potrzebuje ono, aby stać się naprawdę stylowe. Sięgając po fototapety w stylu glamour, sprawisz, że każda przestrzeń, w której zdecydujesz się je zawiesić - czy będzie nią mieszkanie, czy firma - od razu nabierze blasku. Przeczytaj nasz szykowny poradnik, a dowiesz się, jak fototapety glamour mogą odmienić Twoje wnętrza!
Sroki, jak dobrze wiadomo, nie mogą oprzeć się błyskotkom: uwielbiają podkradać a to lśniące koraliki, a to metaliczne śrubki, a to kawałki folii... I choć można, oczywiście, podawać w wątpliwość ich gust czy osąd, to co do jednego musimy się z nimi zgodzić: to, co lśni i błyszczy, jest bardzo pociągające! A takie właśnie są nasze fototapety glamour.
Każda rzecz, która lśni i błyszczy, i mieni się, i opalizuje, i świeci - wszystko to, co jest absolutnym must-have zarówno latem, jak i w czasie karnawału, a także - po co się oszukiwać? - w każdym innym okresie roku - wszystko to jest glamour w czystej postaci. Każda sroka w ludzkiej skórze się z nami zgodzi. I poleci wypróbować fototapety glamour w swoim mieszkaniu. Na pewno się nie zawiedzie...
Choć projektanci wnętrz i dyktatorzy mody dają nam coraz częściej i coraz swobodniej przyzwolenie na używanie cekinów, brokatu, złotych płatków, tęczowych hologramów i wszystkich innych lśniących i mieniących się elementów dekoracyjnych, wciąż skłonni jesteśmy raczej ograniczać je do okresu karnawału, a szczególnie jego hucznego początku, jakim jest sylwestrowa noc. To właśnie wtedy z wielką przyjemnością zakładamy lśniące wszystkimi barwami tęczy ubrania, nacieramy ciało balsamami z lśniącymi drobinkami (to jedyna noc w roku, gdy nie uchodzi to za obciachowe!), używamy lakierów do paznokci, kredek i cieni do powiek z brokatem, a nawet oprószamy brokatem włosy - wszystko ma się błyszczeć! Dlaczego by nie zrobić dokładnie tego samego z mieszkaniem... i nie zostawić tej dekoracji na dłużej? Fototapeta glamour sprawi, że w Twoim mieszkaniu Sylwester będzie przez cały rok!
Od co najmniej kilku sezonów wszystko, co lśni, jest niezbędnym elementem szafy każdej szanującej się ofiary mody. I świetnie! Przecież na przestrzeni dziejów lśniące, wprost ociekające klejnotami, złotem i srebrem szaty wcale nie były znakiem luzu i dobrej zabawy, tak jak teraz. Wprost przeciwnie, były oznaką wyrafinowania, szyku i wysokiej pozycji społecznej. Oraz bogactwa, ma się rozumieć. Pewne ślady takiego postrzegania odzieżowego (i nie tylko odzieżowego) blasku zachowały się zresztą do dziś: na przykład w uroczystych szatach ceremonialnych duchownych i niektórych elementach strojów władców monarchii dziedzicznych. Warto o tym pamiętać, wykorzystując fototapety glamour do udekorowania wnętrza. Pomyśl tylko: czyż elegancki salon nie wyglądałby znacznie ciekawiej, gdyby zamiast oklepanego minimalizmu wprowadzić do niego właśnie wyrafinowany styl glamour?
Gdy chodzi o dekorację wnętrz, niemal wszystko, co choć trochę odbija światło i dodaje błysku, jest na wagę złota (to może niezamierzona gra słów, ale - przyznacie chyba - trafna!). Dotyczy to zwłaszcza tych pomieszczeń, które są z różnych powodów niedoświetlone czy wręcz ciemne: na przykład mają niewielkie okna czy wychodzą na kiepsko oświetloną stronę budynku. Wcale nie trzeba od razu obijać ścian cekinami (chociaż, powiedzmy sobie szczerze, takie pomysły bardzo nam się podobają!) - wystarczy stworzyć wrażenie, że coś lśni. Nasza propozycja? Fototapety glamour o lśniącym wykończeniu! Doskonałe dla tych wszystkich, którzy chcieliby rozświetlić wnętrze, ale boją się, że błysk będzie zanadto rażący i tandetny.
Choć złoto najczęściej kojarzone jest z efektem glamour, to osoby, które z różnych powodów nie przepadają za tym kolorem (może nie pasuje im do koloru karnacji? Może uważają je za pretensjonalne?), na pewno pokochają srebrzyste fototapety. Pomieszczenie nimi ozdobione nabierze trochę surowego, futurystycznego i powściągliwego, a jednak wyrafinowanego wdzięku. Srebrną fototapetę dobrze będzie połączyć z chłodnymi barwami, takimi jak zimna biel, gołębi błękit czy granat, albo - dla uzyskania bardziej tajemniczego efektu - z czernią. Wielką zaletą tej barwy jest fakt, że srebro daje się łatwo wkomponować w większość minimalistycznych aranżacji, rozświetlając je i urozmaicając.