Plakat fitness to wyjątkowy rodzaj dekoracji, ponieważ pełni nie tylko rolę estetyczną. Jego misją jest i zdobić przestrzeń, w której go zawiesimy, i motywować nas do działania i fizycznego wysiłku. Większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że bardzo łatwo jest podjąć decyzję o zmianie trybu życia, ale już o wiele trudniej utrzymać to postanowienie dłużej niż zaledwie kilka dni. W takiej sytuacji potrzebujemy bodźca, który będzie swego rodzaju drogowskazem. Gdy stracimy entuzjazm na myśl o serii wykańczających ćwiczeń, przypomni nam, dlaczego warto podjąć się takiego trudu. Nagrodą będzie wysportowana sylwetka i zdrowe ciało. Nie bądźmy więc przerażeni, gdy usłyszmy słowo fitness. Plakat skłoni nas do wysiłku, po którym będziemy z siebie bardzo dumni!
Większość z nas prowadzi intensywny tryb życia. Godzimy pracę, rodzinę, dzieci, przyjaciół i nasze własne hobby, próbując zmieścić wszystko w jednej dobie. Kiedy wracamy do domu, siadamy od razu w salonie na kanapie i patrzymy, jak ucieka z nas energia. Gdy jesteśmy zmęczeni, łatwo się poddać i zrezygnować z planów, które rano wydawały się tak proste do zrealizowania. Co z naszym postanowieniem, by regularnie ćwiczyć i pójść po pracy na fitness? Plakat, zawieszony w widocznym miejscu, pomoże nam wcielić w życie postanowienie, by zadbać wreszcie o kondycję i zdrowie. Z pewnością większość z nas zastanawia się teraz, czy plakaty do klubu fitness będą się dobrze prezentować także w naszym salonie. Nie musimy wcale decydować się na wizerunki wysportowanych ludzi czy zdjęcia z siłowni. Doskonałym pomysłem będą natomiast grafiki utrzymane w minimalistycznej estetyce lub motywujące napisy - na przykład „Dreams don’t work unless you do” lub „Every accomplishment starts with the decision to try”.
Czego najbardziej potrzebujemy w klubie fitness? Plakat, który zdobi ścianę, z pewnością nie jest naszą pierwszą odpowiedzią. Jeśli jednak zastanowimy się nad tym, to okaże się, że taka odpowiedź ma sens. Oczywiście nie bez znaczenia jest specjalistyczny sprzęt, wygodne ubranie i sportowe obuwie, a także przyjemna atmosfera, jaka panuje na sali. Jeśli jednak nie znajdziemy w sobie uzasadnienia, by w pocie czoła ćwiczyć i wykonywać kolejne serie powtórzeń, wówczas najlepszy nawet trener nam nie pomoże. Dlaczego w takim razie mówimy o plakacie? Motywujące przedstawienie, które się na nim znajduje, sprawi, że łatwiej nam będzie dotrzymać złożonych sobie obietnic. Jak powiedzieliśmy na samym wstępie, plakat fitness to nie tylko dekoracja. Wizerunki wysportowanych sylwetek oraz muskularnych ciał pokażą nam, do jakiego celu dążymy i co chcemy osiągnąć. Nie ważne, jak intensywnie będziemy powtarzać w swoich myślach, że warto ćwiczyć. Dopiero, gdy przed oczami pojawiają się realne efekty, wówczas istnieje duża szansa, że nie poddamy się w drodze do realizacji naszego marzenia.
Gdzie jeszcze możemy zawiesić plakat fitness? Świetnym miejscem okaże się także siłownia. Tutaj postawimy jednak na nieco inne propozycje niż te, które wymieniliśmy do tej pory. Skupimy się na pięknie wysportowanego, ludzkiego ciała, które zasługuje na to, by efektownie je wyeksponować. Znakomitą propozycją są artystyczne, czarno-białe fotografie, które pokazują wspólnie ćwiczącą parę. Ograniczona do minimum kolorystyka sprawia, że umięśnione sylwetki stają się jeszcze bardziej widoczne. Ciekawą alternatywą są także zdjęcia w kolorze, na których widnieje jednak silny kontrast światłocieniowy. Jego rolą jest podkreślenie wyćwiczonego ciała zarówno u kobiety, jak i mężczyzny. W związku z tym, że większość z nas mieszka w dużych miastach i ma ograniczony kontakt z naturą, odpowiednio dobrane plakaty na siłownie mogą stać się dla nas również namiastką przyrody. Wystarczy, że znajdą się na nich malownicze pejzaże, na których tle widnieją sylwetki ćwiczących ludzi - mogą oni biegać, uprawiać jogę lub pilates albo skakać na skakance. Jeśli zależy nam na spektakularnym efekcie, wówczas wybierzmy wielkoformatowe płótno tak, by zapierający dech w piersiach pejzaż był pierwszą rzeczą, która przyciągnie naszą uwagę po wejściu na salę.