Samoprzylepne naklejki to prawdziwy hit w świecie aranżacji wnętrz, a ich zalety można by wymieniać w nieskończoność. Jeśli nie lubimy tracić czasu na trudne i męczące zajęcia w domu, z pewnością takie rozwiązanie przypadnie nam do gustu. Dzięki nim w łatwy i przyjemny sposób zamienimy monotonną przestrzeń w przykuwającą uwagę aranżację. Ozdobimy nie tylko ściany, ale także meble, a nawet kuchenne sprzęty. Jeśli tylko mamy taką fantazję, w zaledwie kilka chwil wyczarujemy stylową lodówkę z dobrze nam znanego egzemplarza, który stoi w naszym mieszkaniu kilka lat. Ale wszystko po kolei. Zobaczmy najpierw, w jaki sposób wykorzystać naklejki do wnętrz, a później sprawdzimy, co jeszcze z ich pomocą możemy zdziałać!
Wyobraźmy sobie, że w jednym momencie nasz salon jest pozbawiony ozdób, a chwilę później nad kanapą pojawia się przepiękna kwiatowa kompozycja, geometryczna abstrakcja czy pozytywie nastrajający napis. To nie sprawa czarów, lecz właśnie samoprzylepnej naklejki. Do jej montażu nie potrzebujemy specjalistycznych narzędzi, wystarczy jedynie miękka rakla, którą usuniemy pęcherzyki powietrza, jakie mogą się pojawić podczas klejenia. Jeśli często zmieniamy koncepcję wystroju i nie chcemy przybijać gwoździ do ściany lub pokrywać całej jej powierzchni fototapetą, ten pomysł okaże się strzałem w dziesiątkę. Wybierając odpowiedni rozmiar ozdoby, z łatwością dopasujemy jej wielkość do tego, w jaki sposób zaaranżowana jest przestrzeń. Zaleta naklejek jest także to, że możemy je umieścić na skosie, co z pewnością docenią mieszkańcy poddasza. Gdy już zobaczymy, jak efektownie prezentują się naklejki do salonu, na pewno zdecydujemy się na wykorzystanie ich w sypialni, a nawet kuchni. Dotychczasowe łóżko będzie się całkiem inaczej prezentować, gdy nad jego wezgłowiem umieścimy oryginalny wzór. Z kolei kuchnia nabierze smakowitego charakteru, gdy urozmaicimy ją wizerunkiem apetycznego deseru. Na smakołykach nie kończą się jednak nasze pomysły. W prześwicie między blatem a wiszącymi szafkami mogą pojawić się także ziarna kawy, kwiatowe ornamenty lub folkowe desenie, które ożywią stonowaną przestrzeń.
Powiedzieliśmy już, że montaż naklejki jest bardzo prosty. Warto także dodać, że jej demontaż również nie nastręcza żadnych problemów. To właśnie sprawia, że decydując się na taką dekorację wnętrza, możemy je nie tylko błyskawicznie ozdobić, ale równie błyskawicznie zmieniać. Przyda się to nie tylko wielbicielom modnych aranżacji, którzy lubią podążać za najnowszymi trendami. Pomocne okaże się to także wtedy, gdy urządzamy pokój dziecka lub nastolatka. Maluchy dorastają szybciej, niż można się tego spodziewać. Bajkowe ozdoby, które wybierzemy, wkrótce mogą się okazać zbyt infantylne dla naszej pociechy, a ulubiony do niedawna bohater może zostać odsunięty na bok i zastąpiony zupełnie inną postacią. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku młodzieżowej stylizacji. Tutaj z kolei mamy do czynienia ze zmieniającymi się jak w kalejdoskopie zainteresowaniami – muzycznymi, sportowymi czy naukowymi oraz stale ewoluującymi gustami i upodobaniami. Gruntowna rearanżacja pokoju co kilka miesięcy nie wydaje się rozsądna, dlatego warto zdecydować się na naklejki, które umożliwiają nam bardzo proste kształtowanie i modyfikowanie przestrzeni. Warto dodać, że samoprzylepne ozdoby można umieścić także na drzwiach, jeśli charakteryzują się gładką powierzchnią. Z pewnością zwiększa to nasze dekoracyjne możliwości.
Bycie eko to jeden z silniejszych trendów, jakie dają się zauważyć w ciągu ostatnich lat. Jesteśmy pewni, że tendencja ta będzie się jeszcze nasilać, bo dobro naszej planety powinno być priorytetem każdego z nas. Jeśli chcemy mądrze i rozsądnie kształtować nie tylko nasze codzienne życie, ale także wnętrza, w których mieszkamy, podejmujmy rozsądne kroki nawet w pozornie nieistotnych kwestiach. Co mamy na myśli? Zamiast wymieniać w pełni funkcjonalne meble, które nam się znudziły lub przestały pasować do odświeżonej aranżacji, zdecydujmy się na metamorfozę ich wyglądu. Nie musimy ich szlifować ani przemalowywać. Wystarczą naklejki. Dzięki nim zmienimy fronty szafek w kuchni, łazience, salonie czy jakimkolwiek innym pomieszczeniu. To samo dotyczy lodówki. Jeśli nasz egzemplarz wciąż spisuje się na medal, ale zapragnęliśmy innego modelu, oblejmy ją dowolnie wybranym wzorem – deseniem w duchu retro, secesyjnym ornamentem lub wizerunkiem słynnej metropolii. To samo dotyczy sprzętu, bez którego większość z nas nie wyobraża już sobie życia. Mowa oczywiście o laptopie. Jego wygląd także możemy zmienić o 180 stopni, sprawiając, że codzienna praca na nim nabierze nowej jakości. Nie wyrzucajmy więc sprzętów, z których można jeszcze korzystać. Bądźmy eko, dając im drugie życie!