A gdyby tak wprowadzić do naszego wystroju efektowny, nieco zbuntowany element dekoracyjny, a co więcej, zrobić to błyskawicznie i bez żadnego wysiłku? Taką metamorfozę zagwarantują nam naklejki. Street art to z kolei bardzo wyrazista i oryginalna gałąź sztuki współczesnej, dlatego taki motyw przedstawieniowy w mieszkaniu zmieni jego wygląd o 180 stopni. Gdy zobaczymy zebrane w kolekcji Redro wzory, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że pasują głównie do pokoju nastolatka. Jeśli jednak lubimy odważne rozwiązania, to mamy kilka propozycji na ciekawe wykorzystanie takiej naklejki. Street art – barwne malunki w najprzeróżniejszych odsłonach – staną się powiewem świeżości w dotychczasowej aranżacji.
Jaki jest najprostszy sposób, żeby zamienić zwykłe wnętrze w efektowną stylizację? Wystarczy wprowadzić do pokoju wyrazisty akcent. Jeśli zyskamy przykuwającą oko dominantę, wówczas nic innego nie będzie się liczyć. Możliwości jest wiele, jednak my chcemy skupić się na jednym, wyjątkowym rozwiązaniu, którym są łatwe w montażu, kolorowe naklejki. Street art, czyli sztuka powstająca na murach i budynkach, jest niekończącym się wręcz źródłem inspiracji. Jeśli jesteśmy miłośnikami niebanalnych pomysłów, to właśnie takie wzory sprawdzą się w naszym mieszkaniu. Jest to dekoracja, którą możemy się posłużyć i w przestronnym, loftowym salonie, i w całkiem przytulnej sypialni. Spośród wielu różnorodnych wzorów: napisów, portretów czy murali ukazujących niezwykle rozbudowane sceny, nasz wybór padł na kolorowy miszmasz – abstrakcyjne wzory i barwne smugi farby, które nie przedstawiają niczego konkretnego. Oddziałują za to na nas wyrazistymi odcieniami. Takie naklejki pomogą nam urozmaicić stonowany wystrój, który bazuje na pastelach, szarościach lub zestawieniu bieli i czerni.
Wzory, które zaproponowaliśmy przed chwilą , będą także pasować do młodzieżowego wystroju. Jednak w przypadku tego pomieszczenia możemy zdecydować się także na inne rozwiązania. W pokoju nastolatka postawmy na utrzymane w komiksowej estetyce przedstawienia. Najlepiej, gdy będą ukazywać portrety – jednak nie tylko ludzi i fantastycznych postaci, ale także zwierząt. Bardzo dużą popularnością cieszą się również realistycznie namalowane podobizny, które odznaczają się niebywałym wprost kunsztem artystycznym. Im bardziej kolorowy wzór, tym lepszy rezultat osiągniemy. Aby spotęgować efekt, możemy wprowadzić do pokoju więcej barwnych akcentów, które kolorystycznie będą pasować do naklejki. Street art w przypadku salonu i sypialni miał być jedynym wyrazistym elementem aranżacji. W pokoju nastolatka możemy sobie pozwolić na wiele kolorowych akcentów.
Przedpokój jest zazwyczaj najbardziej neutralnym i niewyróżniającym się pomieszczeniem w mieszkaniu. Czasami wynika to z braku wystarczającej przestrzeni, by wprowadzić tam oryginalne dekoracje, czasami z braku pomysłu. Jednak teraz nie możemy się już tłumaczyć ani jednym, ani drugim, bo w zasięgu naszej ręki znajdują się przykuwające oko naklejki. Street art pełen kolorów, ekspresji i dynamizmu jest doskonałym pomysłem, by urozmaicić przedpokój i tym samym zamienić monotonny wystrój w zapierającą dech w piersiach aranżację. Wybierzmy wzór, ukazujący mnóstwo barwnych, nachodzących na siebie napisów. W zależności od tego, jakim metrażem dysponujemy, wybierzmy jasną kolorystykę, która go optycznie powiększy lub tętniący kolorami wzór, który najlepiej będzie się prezentował w przestronnym pomieszczeniu.
Na czym polega wielofunkcyjność naklejki? Street art prezentowaliśmy do tej pory jako dekorację ścian. Tymczasem taka forma daje nam o wiele więcej aranżacyjnych możliwości. Co to oznacza w praktyce? To, że kolorowe, barwne malunki mogą teraz ozdobić nie tylko nasz salon, sypialnię czy przedpokój, ale także sprzęty, z których korzystamy na co dzień, a nawet meble. Jeśli chcemy ożywić stonowaną kuchnię, przyklejmy na front lodówki barwny mural, który całkowicie zmieni charakter przestrzeni. Jeśli znudził nam się nasz czarny lub srebrny laptop, zamieńmy jego obudowę w tętniący kolorami malunek. Taki sam chwyt możemy zastosować w przypadku szafy, a nawet drzwi. Wszystko zależy od naszej pomysłowości i kreatywności.