Most to jedna z najbardziej niesamowitych budowli, jakie można sobie wyobrazić. Choć powstała z bardzo naturalnej, by nie rzec - podstawowej ludzkiej potrzeby, jaką jest przemieszczenie się z punktu A do punktu B, stopniowo wyewoluowała w rodzaj architektonicznej sztuki, a ostatecznie także w przejrzysty i zgrabny symbol. Mosty, które projektowane są współcześnie, nie mają w sobie nic z surowego utylitaryzmu dawnych mostów, tworzonych z drewna, kamieni czy nawet lin i desek (te ostatnie ze względu na swoją malowniczość do dziś często występują we wszelkiego rodzaju filmach przygodowych - kto pamięta słynną scenę z jednego z filmów o Indianie Jonesie, w której tytułowy bohater własnoręcznie przecina jedno z linowych przęseł mostu, aby odciąć drogę swoim prześladowcom?). Są koronkowymi konstrukcjami z metalu i szkła, wyglądającymi, jakby same unosiły się w powietrzu... Nie dajmy się jednak zwieść ich pozornej lekkości: jak twierdzą sami architekci, nie istnieje trudniejszy i bardziej wymagający dział architektury niż właśnie budowa mostów. Oczywiście, projektowanie budowli w ogóle nie jest łatwe, ale podobno to mosty stanowią największe wyzwanie. Mosty to jednak coś więcej niż budowle: to symbole. I to w dwóch znaczeniach: z jednej strony mówimy o "budowaniu mostów", kiedy dążymy do nawiązania współpracy z innymi ludźmi lub grupami. Z drugiej strony natomiast mosty mogą stanowić wyrazisty symbol miasta, w którym się znajdują. Wystarczy wymienić kilka z najsłynniejszych - a wśród nich absolutną gwiazdę, czyli Most Brooklyński, łączący Brooklyn z Manhattanem, czyli jedną z najbardziej wyluzowanych i zarazem najbiedniejszych dzielnic Nowego Jorku z tą najbogatszą i najbardziej stylową. Czyż nie symbolicznie? Inny znany most to Most Karola - przeznaczony wyłącznie dla pieszych, pełen małych straganików z pamiątkami i rzeźb, które trzeba pogłaskać, aby zyskać sobie pomyślność w różnych dziedzinach życia. Nie zapomnijmy też o czerwonym i bardzo smukłym Golden Gate w San Francisco, oraz o moście Harbour w Sydney, przez mieszkańców pieszczotliwie nazywanym Wieszakiem... A surowy i poważny Tower Bridge w Londynie? Jak widać, słynnych mostów jest całe mnóstwo, a każdy oddaje ducha miasta, w którym powstał. Fototapetę z którym z nich powiesisz w swoim mieszkaniu? Wolisz starodawny Tower, supernowoczesny Harbour czy może promieniujący nowojorskością Brooklyński? Bez względu na to, jaki wzór wybierzesz, będziesz mógł przez długie lata cieszyć się najwyższą jakością pięknych, trwałych i łatwych w montażu fototapet Redro!