Styl angielski nie tylko na królewskim dworze!

Wnętrza w stylu angielskim są przytulne, eleganckie i pełne harmonii. Rozmieszczenie mebli, sprzętów i dodatków jest dokładnie przemyślane, każda rzecz ma swoje ściśle przypisane miejsce, a całość wystroju jest wyważona – niczego nie jest za dużo ani za mało. Aranżacja jest jednak nie tylko miła dla oka, ale także praktyczna i wygodna. Utrzymane w tym stylu wnętrza są idealne dla rodzin – wielka kanapa w salonie pomieści zarówno rodziców, jak i dzieci, a duży stół w jadalni umożliwi spotkania nawet w bardzo dużym gronie.
Dom w stylu angielskim z pewnością kojarzy nam się z urokliwym, kamiennym lub ceglanym budynkiem z wielkim ogrodem pełnym róż. W środku oczami wyobraźni widzimy natomiast drewniane meble, miękkie fotele i wszechobecne floralne desenie, które rozciągają się od tapicerek przez dywan aż po ściany. I choć wizja ta jest zgodna z prawdą, to w stylu tym kryje się znacznie więcej. Na uwagę zasługuje również fakt, że wcale nie musimy posiadać wielkiej willi, by cieszyć się takim wystrojem. Styl angielski w domu prezentuje się doskonale, ale w umiejętny sposób możemy go także przenieść do mieszkania w centrum miasta. Aranżacja to bowiem nie tylko rzeczy, ale także atmosfera i to właśnie o nią w dużej mierze chodzi, gdy mówimy o angielskiej estetyce.

Wnętrza w stylu angielskim, czyli ukłon w stronę Królowej Wiktorii

W dzisiejszych czasach zapominamy o tym, jak ważne jest pielęgnowanie wspólnych chwil z rodziną i bliskimi. Zajmuje nas praca i codzienne obowiązki i choć nie możemy zrezygnować z zarabiania pieniędzy, warto pamiętać, co jest w życiu najważniejsze. Wzorem dla nas może być królowa Wiktoria, która doskonale łączyła swoją funkcję państwową z codziennym życiem. Dla niej rodzina była najważniejsza i znakomicie widać to na zachowanych zdjęciach, na których zazwyczaj fotografowała się z mężem i dziećmi. To właśnie ona zapoczątkowała wnętrza w stylu angielskim, które miały sprzyjać wspólnemu spędzaniu czasu. Liczyła się więc nie tylko prezencja i drogocenne materiały, ale także wygoda i przede wszystkim komfort. Jeśli więc chcemy żyć i mieszkać po królewsku, doceńmy naszą rodzinę, a w domu czy mieszkaniu postawmy na angielską estetykę.

Salon w stylu angielskim – kwiatowe wzory i miękkie tkaniny

Jak wspomnieliśmy na samym początku, styl angielski w domu czy mieszkaniu powinien się odznaczać przytulnością, elegancją i harmonią. Punktem centralnym naszej aranżacji będzie z pewnością miękka, niezwykle wygodna i szeroka kanapa. To właśnie ona zapewnia idealne warunki do wspólnego spędzania czasu. Czym się kierować, by wybrać najlepszy egzemplarz? Przede wszystkim komfortem. Gdy zapadniemy się w miękkie poduszki i poczujemy się jak w raju, to znak, że znaleźliśmy idealny model. Drugim aspektem jest obicie. Sięgnijmy po tapicerkę w kwiatowe motywy – róże lub polne gatunki. Jeśli jednak chcemy wprowadzić do salonu floralne desenie także pod inną postacią, możemy poprzestać na kanapie w łagodnej, kremowej lub pastelowej tonacji, by nie przesadzić z ilością wzorów. Pamiętajmy, że wnętrza w stylu angielskim mają być harmonijne.

Idealny klimat uda nam się stworzyć, gdy na ścianach przykleimy wiktoriańskie tapety. Do wyboru mamy pionowe pasy, roślinne wici lub kwiatowe desenie – wszystko zależy od naszego gustu. By salon stał się przytulny, otoczmy nasze okna ciężkimi zasłonami podwiązanymi sznurami z efektownymi chwostami. Pastelowe odcienie będą się idealnie prezentować w takim salonie. Doskonałym uzupełnieniem będzie natomiast kredens w stylu retro z przeszkolmy frontem, w którym wyeksponujemy stylową porcelanę – filiżanki, talerzyki, dzbanek i mlecznik. Tak urządzony salon w stylu angielskim stanie się dla nas idealną przystanią do wypoczynku w rodzinnym gronie.

Kuchnia w stylu angielskim – sielsko i elegancko

Jaki jest najlepszy przepis na przytulną i ciepłą kuchnię? To połączenie angielskiej estetyki i rustykalnego klimatu. Zacznijmy od jasnych, drewnianych mebli. Jeśli znajdziemy takie w stylu vintage to znakomicie, ale jeśli mamy pod ręką nowoczesne, wystarczy, że nieco je postarzymy montując metalowe uchwyty i okucia lub bardzo ozdobne porcelanowe gałki w kwiatowe wzory. Dzięki takim dodatkom w mgnieniu oka nadamy współczesnym szafkom zabytkowego charakteru. Kolejną rzeczą, na jaką warto zwrócić uwagę, są krzesła. Jeśli nie odznaczają się niczym wyjątkowym, uszyjmy na nie pokrowce z materiału w kratę lub polne kwiaty. W ten sposób wprowadzimy efektowny akcent do wnętrza bez konieczności zakupu nowych krzeseł. Kuchnia w stylu angielskim zasługuje także na dekorację ścian. W przypadku przestronnego metrażu postawmy na floralną fototapetę – w żółte, różowe lub herbaciane róże. Jeśli jednak nie mamy aż tyle wolnej przestrzeni, świetną alternatywą będzie kwiatowa naklejka, którą przykleimy w prześwicie między wiszącymi szafkami a blatem.

Dodatki z duszą, czyli rodzina na piedestale

Zarówno mieszkanie, jak i dom w stylu angielskim potrzebują dodatków i bibelotów, dzięki którym przestrzeń stanie się przytulna. Ważne jest jednak to, po jakie ozdoby sięgniemy. Tutaj liczą się takie akcenty dekoracyjne, które podkreślą przytulny, rodzinny charakter wnętrza. Rozwiązaniem, które nasuwa się jako pierwsze, są z pewnością ramki ze zdjęciami i rzeczywiście warto postawić na taki pomysł. My jednak chcemy pójść o krok dalej i zdecydować się na robione za mówienie obrazy drukowane na płótnie. Jeśli mamy w naszym domowym archiwum zabytkowe, czarno-białe zdjęcia dziadków lub pradziadków to idealny materiał, by stworzyć z niego unikalną ozdobę. Zamiast niewielkiego zdjęcia ustawionego na szafce, zainwestujmy w efektowny obraz, prezentujący naszą rodzinę. Inną propozycją są typograficzne plakaty utrzymane w stylu vintage. Napis: „Home, sweet home”, „Together is my favorite place to be” lub „Collect moment not things” utrwalony retro czcionką to idealny wybór.

Styl angielski w domu i mieszkaniu to świetna alternatywa dla nowoczesnych, minimalistycznych aranżacji. Jeśli lubimy przytulny, miły dla oka i wygodny wystrój, to styl wykreowany przez królową Wiktorię z pewnością przypadnie nam do gustu, a dzięki kilku prostym rozwiązaniom wprowadzimy go do wnętrza praktycznie bez żadnego wysiłku.

Artykuł przygotowała: Anna Broda-Turczańska